"A tylko sam Jakub został. A oto biedził się z nim mąż, aż do wejścia zorzy"( BG)
"Jakub zaś pozostał sam. I mocował się z nim pewien mąż aż do wzejścia zorzy" ( BW)
I Mojż.32,24
Pozostał sam! Jakże różne uczucia budzą w każdym z nas te dwa słowa. Dla jednych oznaczają one samotność i opuszczenie, dla drugich odpocznienie i pokój. Pozostać samotnym bez Boga, to rzecz straszna, lecz pozostać w samotności z Bogiem oznacza przedsmak Królestwa Niebieskiego. Gdyby wierzący spędzali więcej czasu sam na sam z Bogiem, to wśród nas zjawiliby się znowu duchowi olbrzymi.
Pan Jezus dał nam przykład. Zwróćcie uwagę na to, jak często On oddalał się, aby być sam na sam z Bogiem; bardzo głębokie znaczenie ma Jego nakaz: "Gdy się modlisz, wnijdź do komory swojej i zamknąwszy drzwi swoje, módl się".
Największe z cudów czynionych przez Eliasza działy się wtedy, gdy był sam na sam z Bogiem. Pozostawszy sam na sam z Bogiem , Jakub został wyniesiony na stanowisko księcia; tak również i my pozostając sam na sam z Bogiem możemy stać się " książętami" - meżami i niewiastami " znakomitymi" ( Zach.3,8). Jozue był sam , gdy objawił mu się Pan ( Jozue 1,1 ).
Gedeon i Jefte byli w samotności , gdy otrzymali polecenie, aby wybawić naród izraelski (Sędziów 6,11 i 11,29). Mojżesz był sam na pustyni, gdy zjawił się przed nim krzak gorejący ( II Mojż. 3,1-5). Korneliusz modlił się w samotności , gdy zjawił się przed nim anioł ( Dz.10,3). Nie było nikogo z Piotrem na dachu, gdy mu było dane objawienie pójścia do pogan (Dz.10,9). Jan Chrzciciel był sam na pustyni ( Łuk.1,80) i Jan, umiłowany apostoł, w samotności na wyspie Patmos był bliżej Boga, niż kiedykolwiek przedtem ( Obj. 1,9 )..........
"Strumienie na pustyni"- L.B. Cowman
Co wy (my, ja) na to ?
Od samotności uciekamy, kiedy nie chcemy być sam na sam z Bogiem, kiedy wiemy, że w tej samotności może powiedzieć nam coś, czego nei chcielibyśmy usłyszeć. Jeszcze gorsza ewentualność to unikanie samotności dlatego, że nigdy społeczności z Bogiem nie doświadczyliśmy i dlatego musimy zapełnić pustkę innymi ludźmi wokół nas. Ale ta druga przyczyna dotyczy raczej tylko niewierzących... (?)
OdpowiedzUsuń"Duchowi Olbrzymi" dla mnie że tak powiem wuja to jest dopiero czad...
OdpowiedzUsuń